W parafii Niepokalanego Serca NMP w Skierniewicach uczczono pamięć Żołnierzy Wyklętych.

Wydarzenie upamiętniające bohaterów, którzy oddali życie za ojczyznę, odbyło się w sobotni wieczór 28 lutego br.
Rozpoczęło się uroczystą Mszą Św. w intencji pomordowanych Żołnierzy Wyklętych. Lekcję mszalną czytał oraz służył do Mszy Św. jeden ze strzelców lokalnej jednostki Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej.

Po Eucharystii ks. Mirosław Kurek, pomysłodawca i organizator sobotniej wieczornicy, przedstawił sylwetki wybranych Żołnierzy Wyklętych. Historie opatrzone były zdjęciami, a także podkładem muzycznym.

Obecni wysłuchali rockowych utworów upamiętniających bohaterów pomordowanych przez komunistów, a także fragment wypowiedzi Lidii Lwow-Eberle ps. "Lala" - żołnierza 5. Brygady Wileńskiej i narzeczonej mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszka".

Wieczornica zakończyła się odmówieniem modlitwy Narodowych Sił Zbrojnych przez komendanta podobwodu sierż. Konrada Tagowskiego.

W spotkaniu wziął udział Szymon Nowak, historyk, autor książek "Oddziały Wyklętych", "Dziewczyny Wyklęte" i innych poświęconych Powstaniu Warszawskiemu. Opowiadając o bitwie pod Surkontami, którą uznaje za początek istnienia partyzantki antykomunistycznej, zadał pytanie o to, czemu odnalezione 1,5 roku temu szczątki "Łupaszki" wciąż czekają w cmentarnej chłodni, zamiast spocząć godnie w ziemi polskiej.

W uroczystości wzięła udział delegacja lokalnej jednostki Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej wraz z komendantem podobwodu na czele. Wspólnie ze strzelcami w uroczystości wzięli udział również zaprzyjaźnieni rekonstruktorzy ze Stowarzyszenia Tradycji 26 Skierniewickiej Dywizji Piechoty.

foto: Monika Augustyniak http://lowicz.gosc.pl

 

 

{relatednews}