Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

 

   Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb czytelników. Mogą też stosować je współpracujące z nami firmy. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.

 

   Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej  Polityce prywatności.

 

Pamiętajcie, że jakby co, Bóg formuje też oddział po tamtej stronie życia i potrzebuje najlepszych.” Tak w styczniu 2013 roku, przed akcją, której celem było pojmanie groźnego terrorysty, miał powiedzieć kapitan jednostki wojskowej GROM, dzierżoniowianin Krzysztof Woźniak.


     23 stycznia 2013 roku zginął, stojąc na czele grupy szturmowej GROM-u.

OBELISK I ALEJA

    – Był doskonałym dowódcą i z niejednej bojowej opresji wyprowadził nas cało – tak poległego oficera, awansowanego pośmiertnie na stopień majora, wspominali jego żołnierze.  – Spokojny i opanowany, z fantastycznym poczuciem humoru… Należał do tej kategorii dowódców, którzy nie mówią „naprzód”, tylko „za mną”!

     Ponad dwa lata później, 28 czerwca 2015 roku (w dniu urodzin poległego oficera) w Dzierżoniowie, w asyście żołnierzy jednostki wojskowej GROM i 22 Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej z Kłodzka, odsłonięty został obelisk poświęcony pamięci majora Woźniaka.

    Jego odsłonięcia dokonali między innymi rodzice Krzysztofa Woźniaka, a także wojewoda dolnośląski, burmistrz Dzierżoniowa i dowódca GROM-u. W uroczystości uczestniczył poczet sztandarowy GRH 58 pułku piechoty (4 psw) i strzelcy Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej (którzy zabezpieczali uroczystość, służyli za przewodników żołnierzom GROM i 22 KBPG, a po zakończeniu uroczystości wystawili asystę przed obeliskiem). Na uroczystości nie zabrakło delegatów Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa (obecny był m.in. płk rez. Jerzy Tomczyk).

     Warto pamiętać, że dwa miesiące wcześniej duży deptak w środku dzierżoniowskich osiedli Rada Miejska Dzierżoniowa nazwała Aleją majora Krzysztofa Woźniaka.


ZŁO LEPIEJ ZWALCZAĆ DALEKO OD NASZYCH GRANIC

     - Krzysiek był odważnym żołnierzem, był dobrym dowódcą – powiedział w trakcie czerwcowej uroczystości dowódca jednostki wojskowej GROM, pułkownik Piotr Gąstał. – Trafił na misję do Afganistanu… Nie z własnej woli tam jeździmy. Wyjeżdżamy tam nie dla pieniędzy. Wyjeżdżamy tam po to, by bronić pewnych wartości. Bo przecież to zło, które się czai, lepiej jest zwalczać gdzieś daleko od naszych granic, a nie we własnym kraju… Ta wiadomość o śmierci Krzysia powaliła nas wtedy wszystkich. To była bardzo ciężka, bardzo długa noc. Do tamtej pory wydawało nam się, że zło nas nie dopadnie. Wielu z nas wracało rannych, wielu wracało kontuzjowanych z tych misji, ale zawsze wracaliśmy cali… Bardzo cieszy mnie ta inicjatywa lokalnej społeczności. Dziękuję mieszkańcom Dzierżoniowa, dziękuję radnym, burmistrzowi za upamiętnienie Krzyśka. To dla nas bardzo ważne i cenne. 


NA PAMIATKĘ ZŁOŻONEJ OFIARY

     Działania na rzecz uhonorowania majora Woźniaka rozpoczęły się już w ubiegłym roku.
- Pisemny wniosek o uhonorowanie przez Dzierżoniów majora Krzysztofa Woźniaka złożyłem jeszcze jako radny miejski we wrześniu ubiegłego roku – wspomina Jarosław Kresa, dowódca GRH 58 pułku piechoty (4 psw), komendant Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej w Dzierżoniowie. - Niestety, wtedy się nie udało. Jednak ojcu pana majora obiecałem, że na tej jednej nieudanej próbie na pewno nie poprzestanę. Już w grudniu rozmawiałem na ten temat z nowym burmistrzem Dzierżoniowa. Później do całej inicjatywy bardzo aktywnie włączył się też wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Jarosław Rudnicki i ostatecznie plany sprzed roku udało się zrealizować. Muszę dodać, że jako pierwszy inicjatywą uhonorowania majora Woźniaka podzielił się ze mną radny powiatowy Eugeniusz Łabęcki.

     W czerwcowej uroczystości odsłonięcia obelisku, oprócz różnych delegacji oraz zaproszonych gości, wzięło około 300 dzierżoniowian. Każdego dnia Aleją majora Woźniaka (pierwszego poległego żołnierza GROM) przechodzi co najmniej kilkaset osób. Każda z nich zapamięta ofiarę poniesioną przez 36-letniego dzierżoniowianina, czytając napis na obelisku:

w Dzierżoniowie wychował się i mieszkał major Krzysztof Woźniak - żołnierz jednostki wojskowej GROM, poległy w walce z terroryzmem w styczniu 2013 roku w Afganistanie. Zginął za Polskę, w obronie naszego bezpieczeństwa.
Na pamiątkę złożonej przez Niego ofiary życia Pomnik ten z szacunkiem i wdzięcznością stawiamy. Dzierżoniowianie.”


Fot. K. Janeczko, M. Charsimiuk

 grom8

 
 
 
 
 

Kontakt

 

  • Związek Strzelecki Rzeczypospolitej,
    94-056 Łódź
    ul. Kostki Napierskiego 6 m. 1
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
  • wkrótce