03.09.2015, w dniu 87 urodzin sanitariuszki AK Danuty Siedzikówny "Inki", odbyło się w Łodzi spotkanie autorskie z historykiem i publicystą red. Piotrem Szubarczykiem.

    03.09.2015, w dniu 87 urodzin sanitariuszki AK Danuty Siedzikówny Inki, odbyło się w Łodzi spotkanie autorskie z historykiem i publicystą red. Piotrem Szubarczykiem, pt.: „Inka 1946 - Inka 2015. Żołnierze wyklęci są w nas...”. Uczestniczyła w nim delegacja Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej.

    Red. Piotr Szubarczyk jest autorem i współautorem wielu książek, w tym m.in. "W cieniu czerwonej gwiazdy. Zbrodnie sowieckie na Polakach 1917-1956" (współautor - wyd. Kluszczyński, Kraków 2010), "Inka. Zachowałam się jak trzeba" (wyd. Rafael, Kraków 2013), "Czerwona apokalipsa" (wyd. AA, Kraków 2014).
    Był również konsultantem historycznym przy produkcji spektaklu Teatru Telewizji pt. "Inka 1946" z 2007 r., autorstwa Wojciecha Tomczyka, w reżyserii Natalii Korynckiej-Gruz, poświęconego Danucie Siedzikównie ps. „Inka” oraz autorem pierwszego artykułu prasowego i pierwszej książki o tej niezłomnej sanitariuszce.

    Danuta Siedzikówna była sanitariuszką i łączniczką 5 Wileńskiej Brygady AK. W 1946 roku, w wieku 17 lat , została skazana na śmierć przez komunistyczny sąd i zamordowana.

    Wyrok śmierci na młodą dziewczynę, która nie walczyła nigdy z bronią w ręku, lecz wspierała żołnierzy jako sanitariuszka i łączniczka, był nie tylko komunistyczną zbrodnią sądową, ale też aktem zemsty i wyrazem bezradności Urzędu Bezpieczeństwa wobec niemożności rozbicia oddziałów mjr. Łupaszki.

    W grypsie wysłanym z więzienia Inka napisała: "Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". Nigdy podczas brutalnego śledztwa nie zdradziła swoich współtowarzyszy, odmówiła również podpisania prośby o ułaskawienie do prezydenta Bolesława Bieruta.

    Danutę Siedzikównę zabił 28 sierpnia 1946 r. strzałem w głowę dowódca plutonu egzekucyjnego z KBW. Miejsce pochowania jej ciała długo pozostawało nieznane.

    W 2014 r. zespół IPN pod kierownictwem prof. Krzysztofa Szwagrzyka podczas prac na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, odnalazł i ekshumował szczątki młodej kobiety z przestrzeloną czaszką. 1 marca 2015 r., w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, IPN ogłosił, że badania genetyczne potwierdziły, iż są to szczątki Danuty Siedzikówny „Inki”.

    Prokuratorzy IPN postawili przed sądem byłego prokuratora wojskowego Wacława Krzyżanowskiego (który oskarżał „Inkę” i żądał dla niej kary śmierci), oskarżając go o udział w komunistycznej zbrodni sądowej. Został on jednak uniewinniony w sądzie II instancji. Mimo kasacji wyroku na Ince, nigdy nie został skazany.

    Część spotkania poświęcono zbrodniom, jakich komuniści dopuszczali się na polskich patriotach. Prelekcja znacznie przedłużyła się, ponieważ zebrani mieli do prelegenta wiele pytań; długo dyskutowano na temat sędziów i prokuratorów, którzy nigdy nie odpowiedzieli za swoje zbrodnie – morderstwa sądowe.

    Organizatorem wydarzenia była Księgarnia Historyczno-Wojskowa im. gen. dyw. Stefana Grota-Roweckiego. Gościem honorowym spotkania był por. Tadeusz Łobanowski z 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK.